Skip to main content

© BizNews. Wszelkie prawa zastrzeżone


Polscy pracodawcy oczekują, że ich pracownicy będą zaszczepieni

szczepienie
 |  Informacja prasowa  |  Biznes i finanse

Tylko 29% polskich pracodawców nie zamierza ingerować w decyzje pracowników o zaszczepieniu się przeciwko Covid-19. Większość firm planuje prowadzić różne strategie związane z zachęcaniem zatrudnionych do poddania się szczepieniom – potwierdzili przedstawiciele pracodawców w badaniu zrealizowanym przez ManpowerGroup. 21% firm chce przekonywać do szczepień podkreślając płynące z nich korzyści, podczas gdy 13% będzie oczekiwać pełnego zaszczepienia się, także z uwzględnieniem dawki przypominającej. Chodzi o działania, jakie firmy chcą wprowadzić przed powrotem pracowników z pracy zdalnej, zakładając, że mają również takie możliwości prawne - więcej w opublikowanej dziś analizie ManpowerGroup.

Blisko 7 na 10 badanych firm chciałoby, aby ich pracownicy, w różnym zakresie, przyjęli szczepionkę przeciwko Covid-19 lub planuje prowadzić działania zachęcające do przyjęcia szczepienia. Firmy chcą stosować różne strategie - 18% pracodawców mówi, że szczepienia będą oczekiwane tylko od niektórych grup pracowników, 13% wspomina o podwójnym zaszczepieniu się wszystkich oraz okazaniu certyfikatu i tyle samo chciałoby, aby ich pracownicy przyjęli trzecią dawkę przypominającą. Zachęcać do szczepień poprzez bonusy planuje 18% firm a 21% chce przekonywać poprzez promowanie korzyści płynących z bycia zaszczepionym.

Analizując dane w ujęciu branżowym najwięcej organizacji, które będą oczekiwać przyjęcia szczepienia reprezentuje sektory produkcji podstawowej a także edukacji, służby zdrowia, administracji państwowej. Na drugim biegunie są firmy reprezentujące obszar produkcji przemysłowej i handlu, gdzie też najwięcej firm nie planuje ingerować w decyzje pracowników. Poprzez dodatkowe bonusy, do przyjęcia szczepień, chcą przekonywać przede wszystkim firmy z sektora IT, technologie, telekomunikacja, komunikacja, media a także sektora publicznego.

- Pracodawcy, którzy nie mają obecnie żadnych narzędzi prawnych, ale też działają w realiach rynku pracownika, niskiego bezrobocia i ambitnych planów rekrutacyjnych, próbują znaleźć rozwiązania pośrednie. Celem jest wypracowanie zdrowego kompromisu pomiędzy oczekiwaniami kandydatów i pracowników, którzy podobnie jak całe społeczeństwo są podzieleni w kwestii szczepień, a bezpieczeństwem organizacyjnym przedsiębiorstw, którego ryzyko rośnie wraz z rosnącą liczbą zachorowań – mówi Kamil Sadowniczyk, dyrektor Manpower w Polsce. - Pracownicy w każdej firmie z racji różnej lokalizacji, branży, populacji zatrudnionych, będą oczekiwali innego podejścia. A pracodawcy będą działali w taki sposób, aby w miarę swoich możliwości zwiększać bezpieczeństwo organizacyjne firm, nie zrażając jednocześnie do siebie osób, które są przeciwne szczepieniom lub z jakiegokolwiek innego powodu ich nie przyjęły – dodaje ekspert.

Polska podzielona w szczepieniach

Największe oczekiwania od pracowników mają firmy zlokalizowane w Polsce centralnej. Tutaj 21% pracodawców mówi o zaszczepieniu wybranej grupy zatrudnionych, 17% chce oczekiwać podwójnego szczepienia a 13% przyjęcia boostera. Z kolei najwięcej przedsiębiorstw, które nie będą wpływać na decyzje pracowników pochodzi z Polski północnej (37%), z kolei na wschodzi najwięcej chce wprowadzić bonusy zachęcające do szczepień (32%).

- Pracodawcy, którzy nie mają obecnie żadnych narzędzi prawnych, ale też działają w realiach rynku pracownika, niskiego bezrobocia i ambitnych planów rekrutacyjnych, próbują znaleźć rozwiązania pośrednie. Celem jest wypracowanie zdrowego kompromisu pomiędzy oczekiwaniami kandydatów i pracowników, którzy podobnie jak całe społeczeństwo są podzieleni w kwestii szczepień, a bezpieczeństwem organizacyjnym przedsiębiorstw, którego ryzyko rośnie wraz z rosnącą liczbą zachorowań – mówi Kamil Sadowniczyk, dyrektor Manpower w Polsce. - Pracownicy w każdej firmie z racji różnej lokalizacji, branży, populacji zatrudnionych, będą oczekiwali innego podejścia. A pracodawcy będą działali w taki sposób, aby w miarę swoich możliwości zwiększać bezpieczeństwo organizacyjne firm, nie zrażając jednocześnie do siebie osób, które są przeciwne szczepieniom lub z jakiegokolwiek innego powodu ich nie przyjęły – dodaje ekspert.

Polska podzielona w szczepieniach

Największe oczekiwania od pracowników mają firmy zlokalizowane w Polsce centralnej. Tutaj 21% pracodawców mówi o zaszczepieniu wybranej grupy zatrudnionych, 17% chce oczekiwać podwójnego szczepienia a 13% przyjęcia boostera. Z kolei najwięcej przedsiębiorstw, które nie będą wpływać na decyzje pracowników pochodzi z Polski północnej (37%), z kolei na wschodzi najwięcej chce wprowadzić bonusy zachęcające do szczepień (32%).