Wydawać by się mogło, że ten niewielki kartonik nie wymaga zbyt wiele pracy, jeśli chodzi o projekt. Tymczasem warto zadbać nie tylko o estetykę, ale i o to, by wszystkie najważniejsze informacje znalazły się na tej małej przestrzeni. Jak zaprojektować idealną wizytówkę, która sprawdzi się w naszej firmie? Podpowiadamy
Konsekwencja graficzna
Należy rozpocząć od projektu. Odpowiednio zaprojektowany logotyp powinien jednoznacznie kojarzyć się z naszą firmą. Nie jest to łatwe, chociażby ze względu na to, jak wiele charakterystycznych wzorów już funkcjonuje w przestrzeni. Dlatego należy na ten projekt poświęcić sporo czasu. Oczywiście można to pozostawić profesjonalistom, jednak zanim skierujemy draft do wykonania, może jednak warto byłoby poczynić kwerendę we własnym zakresie? Zacznijmy od kolorystyki. Psychologia barw doskonale wykłada nam, na co należy zwrócić uwagę, a co spokojnie można pominąć. Według specjalistów od reklamy najbardziej chwytliwymi kolorami są żółty, czerwony, zielony, pomarańczowy i niebieski, a właściwie wszystkie kombinacje i połączenia wyżej wspomnianych. Ważne jest, by się wyróżniać. Wizytówki mają być na świeczniku, dlatego logotyp musi stanowić ważną i integralną ich część. Łączmy kolory, mieszajmy je, ale w ramach tych kombinacji, które później skutkować mogą dużym zainteresowaniem potencjalnych klientów. Dlatego też logo powinno znajdować się w wielu miejscach – na banerach reklamowych, elewacji siedziby czy wszelkich gadżetach, które mają promować nasz biznes. Dbajmy o konsekwencję, to jedna z kluczowych zasad skutecznej promocji.
Wizytówkowe savoir-vivre
Każda wizytówka powinna zawierać najważniejsze dane dotyczące pracownika, a także to, co dotyczy firmy. Mówimy nie tylko o logotypie, ale i siedzibie, telefonach kontaktowych i adresie internetowym. Dzięki temu ma ona nie tylko cechy informacyjne, ale również promocyjne. Dlatego też nie oglądajmy się na innych, budujmy własną markę, bo jest to gwarancja sukcesu. Zadbajmy o wszystkie walory estetyczne – nie zaniedbujmy wizytówek nawet tych pracowników niższych szczebli. To oni bowiem stanowią sól firmy i budują jej wizerunek niemal od zera. W bezpośrednim kontakcie z klientem jest to bardzo istotne i nie wolno nam tego pominąć. Nie tylko grube ryby się liczą. Grube ryby pertraktują z innymi grubymi rybami – pomniejsi pracownicy zdobywają nowych klientów, a to dzięki nim możemy liczyć na dynamiczny rozwój firmy.
Co jeszcze?
Promocja i reklama to chyba dzisiaj najważniejsze działy, jeśli chodzi o pozyskiwanie nowych klientów. Dlatego też powinniśmy z należytą starannością podchodzić do tego, by napływali oni systematycznie i pozwalali na rozwój firmy. W dobie pandemii nie zawsze łatwo jest o nowych kontrahentów, dlatego też warto przyłożyć się do działalności marketingowej, która może okazać się zbawienna dla całego biznesu i skutkować tym, że nie będziemy musieli zamykać naszej firmy. Zaufajmy pracownikom, dajmy im narzędzia, dzięki którym będą mogli działać nawet we własnym zakresie!