Skip to main content

© BizNews. Wszelkie prawa zastrzeżone


Kto jest właścicielem przyłącza kanalizacyjnego?

przyłącze kanalizacyjne
 |  Artykuł partnera  |  Dom i ogród

Pytanie o to, kto jest właścicielem przyłącza kanalizacyjnego, pada zawsze wtedy, kiedy trzeba takowe zbudować i za nie zapłacić. Pojawia się także w razie awarii przyłącza. Ustalenie odpowiedzi jest bardzo ważne, bo decyduje o tym, kto ma ponosić koszty budowy i napraw. Okazuje się jednak, że nie dla każdego ta odpowiedź jest taka sama. Wiele zależy od tego, kiedy dane przyłącze powstało.

Definicja przyłącza kanalizacyjnego

Definicja przyłącza kanalizacyjnego przez wiele lat była kwestią sporną. Największym problemem było określenie, gdzie jest jego granica. Ostatecznie 22 czerwca 2017 r. Sąd Najwyższy orzekł, że w rozumieniu art. 2 pkt 5 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu przyłącze kanalizacyjne to przewód, który łączy wewnętrzną instalację nieruchomości odbiorcy z siecią kanalizacyjną na odcinku:

  • od pierwszej studzienki (licząc od strony budynku) do sieci kanalizacyjnej,
  • w przypadku braku studzienki – do granicy nieruchomości gruntowej.

Zgodnie z tym orzeczeniem na kwestię własności przewodu nie wpływa to, do kogo należy nieruchomość, przez którą przebiega. Kto w takim razie jest właścicielem przyłącza? To bardziej skomplikowane.

Do kogo należy przyłącze kanalizacyjne?

Przyłącze kanalizacyjne jest własnością tego, kto zapłacił za jego budowę. Obecnie obowiązek ten spoczywa na właścicielu przyłączanej nieruchomości. To on pokrywa związane z tym koszty i to on odpowiada za prawidłowe wykonanie przewodu. Wiele osób decyduje się na zatrudnienie firmy, która specjalizuje się w tym zakresie – takiej jak np. Zakład Usług Asenizacyjnych z Łodzi.

Warto jednak podkreślić, że kiedyś to przedsiębiorca przesyłowy zobowiązany był do wybudowania przewodu łączącego. Chcąc więc rozstrzygnąć, do kogo należy przyłącze kanalizacyjne, trzeba sprawdzić, kto poniósł koszt jego wykonania.

Kto odpowiada za naprawy?

Ustalenie własności ma duże znaczenie, ponieważ to właściciel przewodu jest zobowiązany prawnie do usuwania awarii i pokrywania kosztów napraw. Z drugiej strony część orzecznictwa sądowego przychyla się do stanowiska, że w momencie podłączenia przewodu do sieci kanalizacyjnej, właściciel nieruchomości traci nad nim posiadanie. Uzasadnieniem ma być fakt, że od tego czasu to przedsiębiorstwo przesyłowe wykorzystuje przyłącze kanalizacyjne. Sprawa nie jest więc jednoznaczna i sądy mają do niej różne podejście.

Jedno natomiast jest pewne – jeśli przewód ma działać poprawnie, musi zostać właściwie podłączony do sieci. Błędy na etapie budowy mogą prowadzić do dużego dyskomfortu mieszkańców nieruchomości.