Karaoke w prywatnych pokojach - Twoje ulubione hity w kameralnej atmosferze
Jeśli myślisz, że karaoke to domena biurowych integracji z lat 2000, czas przewinąć kasetę. W samym sercu Wrocławia wyrósł lokal, który rozprawia się z nudą z gracją komara na dopalaczach. Mowa oczywiście o ArcadeBee, gdzie rozrywka we Wrocławiu nabiera zupełnie nowego znaczenia. Zapomnij o przeciętnych imprezach. Tu kręci się inna płyta.
ArcadeBee nie jest zwykłym salonem gier. To kosmiczna baza wypadowa dla tych, którzy lubią rywalizację, dobrą muzykę, a do tego szczyptę absurdu. A jeśli w Twojej krwi płynie miłość do śpiewania – lepiej już teraz rozgrzej struny głosowe. Czeka na Ciebie karaoke w prywatnych pokojach, które nie mają sobie równych. Kameralna atmosfera, selekcja hitów większa niż ego przeciętnego rockmana i klimat, który sprawia, że nawet introwertycy zaczynają nucić „Jesteś szalona”.
Tajna broń każdej imprezy – prywatne karaoke!
Zapomnij o scenach, na których z nerwów trzęsą Ci się kolana. W ArcadeBee możesz wejść do jednego z kilku prywatnych pokoi, zamknąć za sobą drzwi, wziąć mikrofon i... być gwiazdą. A to wszystko bez oceniających spojrzeń obcych typów przy barze. Idealne warunki na wieczór panieński we Wrocławiu, gdzie każda dziewczyna może poczuć się jak Beyoncé, lub wieczór kawalerski we Wrocławiu, który wreszcie nie kończy się w kebabie o 3:00 nad ranem.
W ofercie znajdziesz nie tylko globalne klasyki i guilty pleasures, ale też polskie utwory muzyczne – i to nie byle jakie. Kult, Dżem, Sanah, Brodka, Taco… W skrócie: każdy znajdzie coś, co rozpieści jego wokalne ego. Nawet jeśli Twoja barwa głosu przypomina dźwięk otwieranej bramy garażowej, to tu – dzięki klimatowi i świetnej akustyce – poczujesz się jak headliner letniego festiwalu.
Gdy mikrofon opadnie – czas na bitwę na joysticki
Nie samym śpiewem człowiek żyje – szczególnie w ArcadeBee. Po solidnej dawce wokalnych emocji czas przesiąść się do strefy, którą doceni każdy, kto pamięta dźwięk włączającego się Pegasusa. Ten salon gier arcade we Wrocławiu to podróż w czasie do lat 80., tylko z lepszym piwem i Wi-Fi. Czekają tu na Ciebie klasyki jak Pac-Man, Mortal Kombat czy Daytona, ale też nowoczesne bestie, które sprawią, że czas przestanie istnieć.
A dla głodnych wyzwań – turnieje arcade, w których liczy się nie tylko refleks, ale i zimna krew. Wpadnij ze znajomymi i przekonaj się, kto naprawdę zasługuje na tytuł króla joysticka.
Miejsce z klimatem i charakterem
ArcadeBee to nie kolejna sieciówka w stylu „kopiuj-wklej”. To unikatowa przestrzeń, która żyje własnym rytmem. Neonowe światła, oldschoolowe automaty, wystrój jak z filmu Tarantino i obsługa, która wie, czym jest dobre tempo. Miejsce wręcz stworzone na niezapomniane imprezy we Wrocławiu – od urodzin, przez randki, aż po firmowe aftery z twistem.
Wnętrza zaprojektowano z myślą o wszystkich – i o tych, którzy wpadają po prostu pograć, i o tych, którzy chcą dać z siebie wszystko przy mikrofonie. W bonusie: wygodne kanapy, świetne drinki i niesamowita energia.
A jak wieczór się rozkręci…
…to nie musisz się martwić o finał. ArcadeBee zadbało o to, żebyś nie musiał/a wychodzić, szukać baru, a potem wracać na karaoke z przekąską w kieszeni. Tutaj wszystko masz pod ręką: napoje, przekąski, klimat. Po prostu: Arcade Wrocław w najlepszym możliwym wydaniu.
A jeśli jesteś w trybie organizatora – kliknij sobie wcześniej na karaoke Wrocław i zarezerwuj pokój. Serio, lepiej nie ryzykować. Bo jak raz ktoś poczuje ten klimat, będzie chciał wracać.
FAQ – czyli to, co chcesz wiedzieć, zanim do nas wpadniesz
1. Czy w ArcadeBee można śpiewać polskie piosenki?
Tak! Polskie utwory muzyczne są częścią katalogu – od klasyki, przez współczesne hity, po totalne niespodzianki.
2. Czy można wynająć pokój na wieczór panieński lub kawalerski?
Oczywiście. ArcadeBee to jedno z najlepszych miejsc na wieczór panieński i kawalerski we Wrocławiu – prywatne karaoke, gry arcade, jedzenie, drinki, full pakiet emocji.
3. Czy trzeba mieć doświadczenie w karaoke?
Nie! To nie konkurs „The Voice”. Liczy się zabawa, luz i dobre towarzystwo. Mikrofon nie gryzie – przynajmniej nie ten w ArcadeBee.