Zakup ubrań nie jest bez znaczenia dla stanu środowiska. To, jak często kupujemy odzież i jakie sklepy wybieramy ma decydujący wpływ na ilość emitowanych zanieczyszczeń, wprowadzanie do obiegu sztucznych materiałów i gromadzenie się stert zbędnych ubrań na wysypiskach śmieci.
Zakupy w sieciówkach czy w sklepach lokalnych?
– „Pieniędzmi głosujemy codziennie” – mówi Michał Paca, ekolog i ekspert branży gospodarki odpadami. Wydając pieniądze na zakupy w globalnych sieciówkach tworzymy popyt na odzież, która jest produkowana w krajach lekceważących kwestie ekologii i ochrony środowiska (np. Indiach lub Bangladeszu). Tym samym przyzwalamy, np. na:
- stosowanie syntetycznych materiałów (np. akrylu, nylonu, poliestru),
- niszczenie bioróżnorodności biologicznej,
- wyrzucanie dużej ilości odpadów,
- wykorzystywanie szkodliwych technik produkcji (np. stosowanie toksycznych chemikaliów),
- używanie surowców nieodnawialnych.
Robiąc zakupy w niewielkich lokalnych firmach, które dbają o środowisko i poważnie podchodzą do kwestii ochrony środowiska, dokonujemy odpowiedzialnego wyboru i przysługujemy się naszej planecie. Wybór miejscowych producentów wpływa też na zmniejszenie ilości zanieczyszczeń emitowanych do atmosfery, ponieważ ubrania nie muszą przebywać dalekiej drogi, aby do nas dotrzeć.
Ludzki aspekt globalnej produkcji
Silna konkurencja narastająca pomiędzy sieciówkami produkującymi ubrania bezpośrednio dotyka pracowników zatrudnionych w tych firmach. Wysokie wymagania jakościowe, krótki czas oczekiwania na nowe kolekcje i niskie ceny towarów doprowadziły do tego, że:
- zatrudnieni pracują nawet po 18 godzin,
- wynagrodzenie dla pracowników wynosi od 1-3% ceny, jaką płacimy za ubranie,
- warunki pracy narażają życie i zdrowie osób zatrudnionych (np. przez brak ogrzewania w fabrykach, brak opieki medycznej lub często stosowane chemikalia),
- w niektórych krajach do pracy zatrudniane są dzieci (np. w Chinach, Indiach, Brazylii).
Świadoma konsumpcja, czyli rozważne zakupy
Ciągłe kupowanie nowych ubrań nie tylko zagraca przestrzeń w domu, ale też zwiększa ilość śmieci. Niepotrzebna odzież często zalega na dzikich wysypiskach lub przy kontenerach. Jednym rozwiązaniem, które może przerwać ten niechlubny proceder, jest świadoma konsumpcja, czyli rozważne robienie zakupów. Powinna ona polegać na wyborze tylko tego, co rzeczywiście jest nam potrzebne. Sposobem na ograniczenie lekkomyślnych zakupów jest, np. przygotowanie przed wyjściem do sklepu listy rzeczy potrzebnych i skoncentrowanie się na poszukiwaniu tylko tych towarów, które znajdują się na kartce.
