Trzaskający ogień, widok tlących się polan i przyjemne ciepło… Takie skojarzenia budzi zazwyczaj kominek. Aby jednak w pełni cieszyć się rozgrzewającym widokiem, trzeba – to dość banalna obserwacja, ale prawdziwa – cokolwiek widzieć. Jak zatem czyścić kominek, żeby niczego nie uszkodzić, a jednocześnie maksymalnie ułatwić sobie pracę?
Posiadacze kominków dobrze wiedzą o czym mowa – choćbyśmy starali się kupować najwyższej jakości drewno, nie jesteśmy w stanie uniknąć ciemnego nalotu, który prędzej czy później osadzi się na szybie od wewnątrz. Wraz z nim pojawia się nierzadko nieprzyjemny zapach, a to ewidentny znak, że nasz kominek domaga się czyszczenia.
Czyść z wyczuciem
Przede wszystkim, bez względu na skalę zabrudzenia, nigdy nie zapominaj, że czyścisz szybę. Trzeba się z nią obchodzić delikatnie, bo choć przystosowana jest do używania w szczególnych warunkach termicznych, nie jest niezniszczalna. Niech nie kuszą Cię żadne ostre zmywaki czy druciaki, bo tak powstałych zarysowań już nie usuniesz. Zdecydowanie lepiej rozejrzeć się w ofercie profesjonalnej chemii czyszczącej i wybrać preparat, który jest dedykowany do specyficznych zabrudzeń, jakie powstają na kominkowych szybach. Naszym faworytem jest Spray&Tork Kominek, rewelacyjny preparat w wygodnej formie sprayu, który czyści bez konieczności szorowania: Spray Norenco
Przy okazji możesz bez obaw używać go do umycia całej okolicy kominka, bo Spray&Tork nadaje się także do czyszczenia stali nierdzewnej, granitu, marmuru, cegły, piaskowca, lastryko, płytek ceramicznych, malowanych powierzchni, a nawet betonu.
Dlaczego kominek się brudzi?
Ciemny osad na szybie kominka to sadza, która powstaje na skutek spalania drewna. Nie ona jedyna, bo wewnątrz paleniska pozostaje też popiół, który trzeba z niego regularnie wymiatać. To, że kominek się brudzi, jest zupełnie normalne i wynika z jego eksploatacji. Może się jednak zdarzać, że zabrudzeniu ulega wyjątkowo często, a szyba wymaga czyszczenia w zasadzie po każdym użyciu. Czasem powodem bywa źle wysuszone drzewo liściaste, które nie ulega spaleniu, ale raczej uwędzeniu. Wzrasta wówczas ilość dymu, który finalnie pod postacią sadzy mamy później na szybie czy elementach obudowy kominka. Ryzykowne bywa użycie drzewa iglastego, a to ze względu na zawartość żywicy. Osadza się ona w przewodzie kominowym, doprowadzając finalnie do zmniejszenia jego przekroju. Wybierając drewno do kominka, zwracaj zatem uwagę, aby było suche i najlepiej pozbawione kory.
Zanim zaczniesz czyścić
Zanim ze specjalistycznym preparatem w dłoni ruszysz czyścić kominek, upewnij się, czy żar wygasł, a szyba wystygła. Inaczej narazisz się na poparzenie, zniszczysz zmiotkę, a psikanie chłodnego płynu na gorącą szybę może się skończyć pęknięciem szkła. Specjaliści zalecają poczekać nawet 12 godzin od wygaszenia ognia. Przed czyszczeniem rozłóż na podłodze na przykład stary koc lub folię malarską, żeby nie zabrudzić płytek czy desek. Palenisko wyczyścisz z popiołu za pomocą specjalnego odkurzacza lub tradycyjnie: używając łopatki i metalowego wiaderka na popiół. Pamiętaj, żeby nie używać plastiku – nawet wystudzone pozostałości po polanach potrafią długo utrzymywać wysoką temperaturę, która stopi tworzywo.
Szyba pod szczególnym nadzorem
O czyszczeniu szyby już wspomnieliśmy, ale warto zaznaczyć, że do tej czynności przyda Ci się miękka szmatka, gąbeczka albo ręcznik papierowy. Chemia profesjonalna sprawi, że żadne skrobanie nie będzie potrzebne. Producent Spray&Tork Kominek zapewnia, że wystarczy spryskać czyszczoną powierzchnię, pozostawić preparat na trzy minuty, po czym zmyć ciepłą wodą i wytrzeć. Jeśli Twój środek nie działa w ten sposób, a Ty w akcie desperacji masz ochotę wyszorować szybę kominka, koniecznie zmień środek. Specyficzne zabrudzenia wymagają dedykowanych środków. Zwróć przy okazji uwagę, aby chemia dla profesjonalistów była jednocześnie w wysokim stopniu biodegradowalna.