Garaże blaszane cieszą się coraz większą popularnością. Są idealną opcją dla osób, którym zależy na niskich kosztach i łatwości montażu. Na niską cenę wpływa kilka czynników, między innymi jakość tworzywa jakim jest blacha. Dzięki temu, w porównaniu z garażami murowanymi, wypada ona znacznie korzystniej.
Fakt, iż garaż wykonany z blachy sprawia, że cała konstrukcja nie wymaga zbyt wiele pracy przy stawianiu, gdyż blaszak najczęściej można kupić w gotowej już formie, jedynie z koniecznością przytwierdzenia go do podłoża. Tego natomiast można dokonać samemu lub wynająć wyspecjalizowaną ekipę montażystów. Jednak podczas samodzielnego stawiania takiej konstrukcji należy wystrzegać się pewnych błędów, które mogą później znacznie utrudnić jego eksploatację. Również już po wybudowaniu garażu blaszanego trzeba podjąć pewne kroki, by nie doprowadzić do jego przedwczesnego zużycia, bądź nawet zniszczenia.
Stawianie blaszanego garażu jest bardzo łatwe, jednakże trzeba wystrzegać się kilku podstawowych błędów. Pierwszy z nich można popełnić już na etapie osadzania podpór w gruncie. Lekkość elementów, z których zbudowany jest garaż, prowadzi do błędnego przekonania, iż ta konstrukcja nie potrzebuje odpowiedniego przytwierdzenia do podłoża.
Jakie fundamenty pod garaż blaszany?
Co prawda blaszak nie potrzebuje fundamentu, ale koniecznie należy zapewnić mu stabilności. Najczęściej dokonuje się tego poprzez wpuszczenie głęboko w ziemię metalowych prętów o odpowiedniej grubości, które będą później solidnie utrzymywały konstrukcję. Jednak jeśli pręty te będą zbyt słabe lub zbyt płytko zagłębione w ziemi, albo też będą zrobione z materiału podatnego na korozję, to garaż straci na stabilności. Może dojść do tego, że podczas silnych wiatrów albo przez zalegający na dachu śnieg konstrukcja się zawali. Takie zakotwiczenie powinno być najtrwalszym elementem garażu. W sytuacji gdy nie jesteśmy w stanie wykonać tych „fundamentów”, lepiej skorzystać z usług profesjonalnej firmy.
Kolejne błędy będą dotyczyły już samego użytkowania blaszanego garażu. Co prawda najczęściej takie konstrukcje buduje się z wykorzystaniem blachy ocynkowanej, ale i tak należy ją zabezpieczyć przez korozją, gdyż nawet ocynkowana blacha poprzez szkodliwe działanie warunków pogodowych (kwaśne deszcze i mrozy), może zacząć rdzewieć.
W jaki sposób zapobiec niszczeniu blachy blaszaka?
Najlepiej nałożyć na materiał warstwę antykorozyjną i następnie pomalować specjalistyczną farbą do tego rodzaju blachy. Warto to zrobić nie tylko od zewnątrz, ale i wewnątrz. Aby zapewnić trwałość należy tak przygotować blachę podczas stawiania blaszaka, ale także sprawdzać stan całego poszycia i ponawiać zabezpieczenia antykorozyjne.
Bardzo ważne jest także zadbanie o odpowiednią wentylację wnętrza, tym bardziej jeżeli nasz blaszak jest ocieplony, lub też dobrze zaizolowaliśmy wszystkie szpary i prześwity z zewnątrz. Wjazd do obiektu rozgrzanym samochodem spowoduje, że w powietrzu zacznie pojawiać się para wodna w sporych ilościach. Jeżeli nie zostawimy drzwi otwartych (a zimą na ogół zamykamy szczelnie każde pomieszczenie), para nie będzie miała jak się ulotnić i podniesie się poziom wilgotności w garażu. Jest to szkodliwe zarówno dla garażu jak i samego samochodu.
Świetnym rozwiązaniem jest zamontowanie elektrycznego wentylatora wspomagającego, który także ochroni nas przed uduszeniem spalinami (w przypadku gdy będziemy pracować przy przymkniętych drzwiach i przy odpalonym samochodzie).
Garaż blaszany są doskonała inwestycja, która może nam służyć długie lata, jeśli tylko odpowiednio o nią zadbamy.
............
Marek Matuszek - blaszaki.com