Skip to main content

© BizNews. Wszelkie prawa zastrzeżone


Czy COVID-19 wpłynął na rynek gadżetów reklamowych?

mężczyzna z kobietą w maseczkach na zakupach w galerii
 |  Informacja prasowa  |  Biznes i finanse

Kiedy początkowo w Chinach pojawił się nowy wirus – COVID-19 – nikt nie zakładał, że opanuje on cały świat, mocno zmieniając nasze życie. Stało się jednak inaczej. Koronawirus dotarł praktycznie do każdego zakątka kuli ziemskiej, wywołując tak zwane lockdowny. Praktycznie nie ma branży, która oparłaby się jego wpływowi. Również rynek gadżetów reklamowych zauważył szereg zmian związanych z nową, wirusową rzeczywistością. Co zmieniło się w związku z epidemią COVID-19? Czy zmiany są naprawdę poważne?

Jak COVID-19 wpłynął na zysk w branży reklamowej?

Prowadzone badania jasno wskazały, że 2021 rok był bardzo trudny dla branży reklamowej. W okresie od stycznia do czerwca blisko 70% firm musiało zmierzyć się ze znacznie niższymi obrotami. Mimo tego, że już wiosną restrykcje zaczęły być łagodzone, rok był dla branży gadżetów reklamowych naprawdę bardzo trudny. W połowie roku zauważono jednak, że sytuacja powoli zaczyna się zmieniać. Około 20% firm zaczęło notować wzrosty zarobków, co niejednego właściciela agencji reklamowej wprawiło w dobry nastrój.

Czy firmy produkujące gadżety reklamowe zmieniły profil swojej działalności?

Aby przetrwać w tych trudnych czasach, wiele firm było zmuszonych do dopasowania się do potrzeb rynku. To właśnie dlatego firmy dotychczas zajmujące się produkcją gadżetów wprowadziły do swojej oferty:

  • jednorazowe maseczki;
  • jednorazowe rękawiczki;
  • płyny dezynfekujące.

Co ciekawe, niektóre oferowały maseczki z logo czy w kolorze barw firmowych, nie rezygnując tym samym całkowicie z charakteru swojej dotychczasowej działalności. Był to sposób na przetrwanie pandemii. Dzisiaj można mówić o zupełnie nowej grupie gadżetów reklamowych.

Wielorazowe maseczki ochronne z firmowym logo, w kolorach firmowych czy z zabawnymi motywami, a także pakiety ochrony osobistej składające się z maseczek i płynów do dezynfekcji pozostaną z nami na długo, jeśli nie na zawsze. Można przypuszczać, że wiele osób będzie już stale nosić maseczki.

Czy agencje reklamowe pracują stacjonarnie?

Pandemia wymusiła nie tylko zmianę oferty agencji reklamowych, ale również sposób działania. O ile przed pojawieniem się COVID-19 standardem była praca stacjonarna, to po ogłoszeniu pandemii większość agencji zdecydowała się przejść na model zdalny bądź hybrydowy. Dla wielu agencji oznaczało to wcale niemałą oszczędność.

Wiele firm mogło zrezygnować z wynajmu powierzchni biurowych. Nie musiały także martwić się zapewnieniem pracownikom dostępu do kawy. Zmniejszeniu uległy rachunki związane ze zużyciem energii elektrycznej. Można przypuszczać, że zmiany będą miały charakter stały. Już na początku lockodownu wiele firm podkreślało, że praca zdalna ma swoje zalety i z pewnością będą z niej korzystać również wówczas, gdy o nowym koronawirusie zapomnimy.

Pandemia COVID-19 zmieniła cały świat. O tym chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Zaczęliśmy pracować zdalnie, ograniczyliśmy kontakty społeczne, pojawiły się utrudnienia w podróżowaniu. Również branża gadżetów reklamowych nie uniknęła zmian. Okazuje się jednak, że najlepsze firmy naprawdę dobrze sobie poradziły, dostosowując się do nowych wymagań rynku.

Artykuł powstał we współpracy z art-office.pl