Stawianie czoła nowym wyzwaniom bywa trudne bez postawienia sobie jasno określonego celu, który będzie stanowił motywację i inspirację do pracy. Myślenie o przyszłości bez wątpienia pozwala znaleźć dodatkową energię do działania, ale nawet najlepszy plan nie jest gwarancją sukcesu. Po drodze czeka zazwyczaj mnóstwo trudności, których przezwyciężenie wymaga szczególnego samozaparcia. Z pewnością opowiedzieć o tym mogą sportowcy, ale dobrym przykładem będzie również znane wszystkim przejście na dietę. Każdy, kto kiedykolwiek próbował zrzucić kilka zbędnych kilogramów wie, jak ważna w całym procesie jest samodyscyplina. Podobne schematy łatwo zaobserwować można w życiu zawodowym – tam również systematyczność jest nieodzownym elementem na drodze do celu.
Czy dyscyplina w biznesie jest konieczna?
Początki działań nad nowym projektem zwykle wprawiają zespół w atmosferę ekscytacji. Z każdej strony pojawia się garść świeżych pomysłów, handlowcy czując okazję do poprawienia wyników zacierają ręce, buzująca energia daje mnóstwo motywacji. Kiedy emocje już opadną, zauważyć można dopiero, na ile ważna jest dyscyplina a kreatywność – dobry pomysł niewątpliwie pozwoli pchnąć zespół do działania, ale potem pozostaje do wykonania ogrom pracy i wcielenie idei w życie. Wykonywanie niektórych zadań będzie zapewne czystą przyjemnością, ale prędzej czy później znajdą się również obowiązki wymagające odrobiny samozaparcia.
Dyscyplina w biznesie to temat, o którym mogą sporo opowiedzieć handlowcy. Ich praca niejednokrotnie wymaga negocjacji z trudnymi klientami, co po czasie zniechęca, a nawet prowadzi do wypalenia zawodowego. Tyczy się to nie tylko pojedynczych pracowników – przy braku odpowiednich schematów i nawyków cały zespół wpada w rozleniwienie i rezygnację, a stąd już niedaleka droga do spadających obrotów i konfliktów z kierownictwem. Samodyscyplina w biznesie pomaga przezwyciężyć trudniejsze okresy i gwarantuje efektywność działań, dlatego warto o nią zadbać nie tylko u siebie, ale także u współpracowników.
Dyscyplina a kreatywność
Niektóre osoby już na samą myśl o niekończącym się ciągu powtarzalnych czynności tracą zapał, dlatego warto pamiętać o odrobinie swobody. Miejsce na dzielenie się nowymi pomysłami jest niezbędne, aby w codzienne działania nie wkradła się monotonia i rutyna. Dobrą praktyką może być system cyklicznych spotkań, na których zespół wymienia się swoimi spostrzeżeniami i uwagami. Handlowcy zyskują wtedy przestrzeń do zasugerowania zmian i wyznaczenia sobie kolejnych ambitnych celów, dzięki czemu napędzają się wzajemnie i pobudzają kreatywność. Takie podsumowujące narady można organizować raz na miesiąc lub kwartał, zależnie od potrzeb. Zbliżający się termin z pewnością zmotywuje do działania poszczególnych członków zespołu, dzięki czemu samodyscyplina stanie się efektem ubocznym, a nie celem samym w sobie. Model współpracy będzie się zazwyczaj różnił w zależności od specyfiki branży, ale po czasie uda się wypracować rozwiązanie, na którym skorzystają wszystkie osoby biorące udział w danym projekcie.