Jak gromadzić oszczędności, gdy sytuacja na świecie i na rynkach jest niestabilna? Jakie narzędzia umożliwiają zarabianie i jakie możliwości mają początkujący? Czy warto kupować mieszkania już teraz czy lepiej poczekać?
Jak inwestować w czasie kryzysu i nie stracić?
Ryzyko w czasie kryzysu zawsze wzrasta, włączając w to możliwość utraty zgromadzonych oszczędności. Dlatego według Jana Dobrowolskiego, profesora w Katedrze Teorii Kredytów i Zarządzania Finansami na Uniwersytecie Państwowym w Gdańsku, jeżeli mają Państwo pieniądze lepiej jest je zainwestować w instrumenty o niskim ryzyku. Mogą to być np. lokaty lub obligacje państwowe. Akcje i waluty są teraz znacznie bardziej ryzykownymi instrumentami z powodu niepewności rynkowej.
"Nie ma i nie może być uniwersalnego rekomendowanego sposobu inwestowania w czasach kryzysu. Jest jednak jeden zasadniczy punkt, o którym zawsze należy pamiętać: trzeba dywersyfikować swoje inwestycje. Innymi słowy, muszą Państwo rozdzielić swoje oszczędności na różne rodzaje inwestycji. Na przykład połowa powinna być zainwestowana w instrumenty o niskim ryzyku, jedna czwarta w waluty (najlepiej w dolara, a nie w euro), a jedna czwarta w ryzykowne aktywa (akcje, jednostki), które teraz wykazują niskie ceny". Aby podzielić odpowiednio portfel można skorzystać z platform inwestycyjnych online.
Innym sposobem na oszczędzanie, który polecają eksperci jest inwestowanie w złoto. Tradycyjnie złoto uważane jest za aktywo ochronne, dlatego w okresie niestabilności inwestorzy wolą lokować w nim swoje oszczędności. Ma to jednak swoje własne niuanse.
Czy inwestycje są wyłącznie dla tych, którzy mają dużo pieniędzy?
Wcale nie. Mogą Państwo inwestować z minimalną kwotą na przykład otworzyć lokatę w banku. Zysk z takich inwestycji nie będzie duży, ale stopień ryzyka jest również minimalny.
"Nie ma minimalnego kapitału do zainwestowania. Prawie w każdym banku mogą Państwo otworzyć lokatę na jakąś minimalną kwotę. Inna rzecz, że dochód będzie prawie niezauważalny i nie przyniesie znaczącej satysfakcji" - wyjaśnił nasz ekspert.
Eksperci ostrzegają: bez doświadczenia i znacznych oszczędności nie należy się od razu spieszyć i inwestować na rynku finansowym.
"Nierozsądnie jest wchodzić na rynek finansów z niewielką kwotą, zwłaszcza jeśli mówimy o ryzykownych instrumentach jak akcje. Od dawna wiadomo, że na rynku finansowym zarabiają tylko właściciele (zarządzający) dużych aktywów, którzy potrafią tworzyć rezerwy i ponosić przejściowe straty bez silnego pogorszenia stanu swoich portfeli. Ponadto, zyski dużych graczy są w większości zabezpieczone stratami małych graczy, którzy wchodzą na rynek, aby "próbować grać w tę grę", uważa profesor.
Jeżeli zdecydują się Państwo na inwestowanie, należy pamiętać, że w inwestycjach najważniejsza jest regularność. To może zwiększyć dochody.