5 pytań, które nurtują każdego, kto planuje zainwestować w Bitcoina. Poznaj odpowiedzi!
Posiadanie w obecnych czasach Bitcoina przestało być tylko modne. Na ten moment jest to również skuteczny sposób na ochronę zgromadzonej gotówki przed utratą jej wartości w wyniku galopującej inflacji. BTC od roku stanowi niezwykle bezpieczną przystań inwestycyjną. Trudno powiedzieć, jak długo trwać będzie imponująca hossa najsłynniejszej kryptowaluty świata. Nie da się jednak nie zauważyć, że coraz więcej osób chce wejść w jej posiadanie. Duża grupa początkujących traderów ma na starcie przygody z rynkiem walut krypto sporo wątpliwości i pytań. Poniżej znajdują się wyjaśnienia dla pięciu najczęściej pojawiających znaków zapytania przed pierwszym zakupem Bitcoina.
Dla nikogo nie powinien być zaskoczeniem fakt, że Bitcoin tak mocno elektryzuje opinię publiczną. W chwili konstruowania niniejszego tekstu, jest to najdroższa kryptowaluta świata. Za jednego coina trzeba zapłacić około 60 tysięcy dolarów amerykańskich. Dla inwestorów to wyraźny sygnał, że aktyw ten pozwoli im uchronić część zgromadzonego w gotówce kapitału przed utratą wartości. Ponadto, BTC krok po kroku staje się coraz powszechniej akceptowalnym środkiem płatniczym. Z tygodnia na tydzień rośnie liczba firm, która za swoje produkty lub usługi przyjmuje opłaty właśnie w tej walucie kryptograficznej. Nic zatem dziwnego, że coraz więcej osób zaczyna interesować się Bitcoinem i planuje jego zakup. Zanim jednak podejmie się decyzje o nabyciu swoich pierwszych wirtualnych monet, warto je bliżej poznać i odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań dotyczących funkcjonowania tego rodzaju instrumentów finansowych.
Czym jest Bitcoin?
W dużym uproszczeniu, Bitcoin jest rodzajem cyfrowej waluty, nieposiadającej swojej fizycznej formy. Co więcej, za emisję tego aktywu nie odpowiada żaden nadrzędny organ. To waluta całkowicie zdecentralizowana, z określoną liczbą tokenów mających docelowo trafić do obiegu. Dzięki temu zabiegowi BTC wykazuje odporność na zjawisko inflacji.
Istnienie tej kryptowaluty opiera się na technologii blockchain. Można powiedzieć, że jest ona czymś w rodzaju cyfrowej księgi, która przechowuje informacje o wszystkich transakcjach zawieranych przy użyciu BTC. Te są grupowane w tzw. bloki a następnie szyfrowane kryptograficznie i łączone z pozostałym łańcuchem. Proces ten wydaje się bardzo skomplikowany, jednak samo korzystanie z Bitcoinów (i wielu innych kryptowalut) w praktyce jest bardzo proste.
Skąd wziąć Bitcoina?
Spora grupa osób zastanawia się jak nabyć i jak sprzedać Bitcoina. Istnieją tak naprawdę dwie podstawowe metody handlu tym aktywem. Pierwsza opiera się na skorzystaniu ze specjalnej giełdy kryptowalutowej. Po zarejestrowaniu się można po prostu zakupić na własność określoną liczbę BTC lub pozbyć się ich za odpowiednią opłatą, gdy uznamy to za stosowne. Wirtualne pieniądze przechowuje się na specjalnych portfelach kryptowalutowych. Mogą być to albo specjalne oprogramowania lub nośniki zabezpieczane hasłem.
Inna metoda polega na zawieraniu kontraktów różnicy kursowej (CFD). Ich dostawca zobowiązuje się do zapłaty nabywcy różnicy między aktualną wartością aktywu bazowego (w ty przypadku Bitcoina) a wartością w dniu ustalania kontraktu. Jeśli okaże się, że różnica ta będzie ujemna, wówczas do uiszczenia opłaty zobowiązany jest kupujący. CFD są świetnym sposobem inwestycyjnym w przypadku, gdy nie zależy nam na zakupie kryptowaluty na własność. Zawarcie takiego kontraktu nie sprawia bowiem, że stajemy się właścicielami danego aktywu. Ponadto, do inwestowania w ten sposób nie potrzeba portfela inwestycyjnego. Wystarczy założyć konto na jednej z dostępnych w sieci platform handlowych. Kontrakty różnicy kursowej często wykorzystuje się do zastosowania tzw. dźwigni. Przez to też są uważane za dość ryzykowny sposób tradingu.
Skąd się biorą Bitcoiny?
Bitcoiny są „wykopywane” przez tzw. górników. Oczywiście nikt fizycznie nie pracuje w celu wytworzenia kolejnej wirtualnej monety. W ten sposób określa się uruchomienie specjalnego oprogramowania komputerowego polegającego na przetworzeniu skomplikowanych obliczeń. Proces ten jest długotrwały, wymaga sporej ilości pobranej energii elektrycznej oraz wysokojakościowego sprzętu. Za każdą powstałą nową monetę, górnicy otrzymują stosowne wynagrodzenie w postaci BTC.
Czy Bitcoin jest bezpieczny?
Tak. Jeśli korzysta się z zaufanych giełd lub platform handlowych, a do tego przestrzega ogólnych zasad bezpieczeństwa poruszania się w sieci, to handel Bitcoinem wydaje się całkowicie bezpieczną metodą handlu. Przy takich założeniach rzekomy atak hakerski należy uznać za zdarzenie mało możliwe do zaistnienia.
Jednocześnie trzeba wspomnieć, że handel Bitcoinem obarczony jest standardowym ryzykiem poniesienia strat. Pod tym względem nie różni się on od tradingu złotem, tradycyjnymi walutami czy surowcami. Zawsze istnieje szansa na to, że poczyniony zakup okaże się nietrafiony, a wartość nabytego aktywu spadnie. BTC narażony jest na to w sposób szczególny. Rynek najsłynniejszej kryptowaluty określa się jako chwiejny, wybitnie podatny na spekulacje i szybkie zmiany cenowe. Warto o tym wiedzieć, zanim zadecyduje się ulokować w nim długo gromadzone oszczędności.
Czy Bitcoinem mogę płacić za różne produkty lub usługi?
Tak, choć nie jest to jeszcze bardzo powszechne. Jak jednak zostało wspomniane – liczba firm akceptujących płatności w BTC stale rośnie. W 2016 roku takich podmiotów było w Polsce co najmniej kilkadziesiąt. Na całym świecie firm akceptujących płatności w Bitcoinach można liczyć w tysiącach. Za oceanem, przynajmniej przed pandemią, kryptowalutami można już było gdzieniegdzie regulować rachunki w hotelach czy opłacić bilety lotnicze. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to w najbliższych latach walut krypto, z BTC na czele, będziemy używać niemal tak powszechnie, jak złotówek czy euro.