Pracodawcy coraz częściej stają przed wyborem, czy zatrudnić osobę po studiach bez doświadczenia, czy lepiej poczekać licząc, że w końcu uda się zrekrutować specjalistę z rynku. Wszystko zależy od rodzaju firmy i stanowiska do obsadzenia, jednak specjaliści od zatrudnienia radzą, aby w przypadku wolnych wakatów jednak wybrać osobę, która chce pracować, choć jej doświadczenia zawodowe są niemal żadne.
Dlaczego warto zatrudnić pracownika bez doświadczenia?
W wielu firmach, zwłaszcza w działach bardzo mocno wyspecjalizowanych, zatrudnia się raczej specjalistów z doświadczeniem. Jednak w korporacjach można zauważyć trend, zgodnie z którym w działach są obecni stażyści czy praktykanci, ale również asystenci działu. To właśnie na tych stanowiskach zwykle zatrudnia się osoby z doświadczeniem zbyt małym, aby powierzyć im bardziej odpowiedzialne zadania.
Często asystentem działu zostaje pracownik bez doświadczenia. I tak na przykład w ogólnie pojętym dziale księgowości taka osoba nie będzie odpowiedzialna za samodzielne tworzenie budżetu czy przygotowanie danych do raportów rocznych. Można jej natomiast powierzyć zbieranie i opisywanie faktur ze wstępnym ich przypisaniem do konkretnego działu w firmie.
Pracownik bez doświadczenia, zwłaszcza absolwent, powinien wykonywać zadania zbliżone do tego, czym by się chciał zająć w przyszłości. Warto takiej osobie wskazać mentora, kogoś, kto będzie swoistym opiekunem, sprawującym jakąś kontrolę nad daną osobą. Taki mentor nie tylko uczy poprzez przykład, ale może również odpowiadać za przekazywanie mniej odpowiedzialnych zadań przez młodego stażem pracownika.
Każdy kiedyś zaczynał...
W przypadku pracowników stara zasada mówi, że każdy pracownik kiedyś zaczynał pracę, ktoś mu dał szansę i powierzył jakieś obowiązki, aby mógł się z nich wywiązać.
Oczywiście nie oznacza to, że absolutnie każde stanowisko może być obsadzone przez kogoś, kto dopiero rozpoczyna ścieżkę zawodową, niemniej jednak studenci czy absolwenci szkół także chętnie wybierają staże i praktyki, aby mieć chociaż przybliżony obraz tego, co ich czeka, gdy rozpoczną już pracę w konkretnym miejscu.
Jakie zadania przydzielać nowemu pracownikowi?
Na to pytanie jest w zasadzie jedna odpowiedź: prawie wszystko. Trzeba jednak pamiętać, że ktoś, kto nie ma doświadczenia w ogóle, potrzebuje kilku dni na zapoznanie się ze specyfiką organizacji, w jakiej znalazł zatrudnienia oraz na zapoznanie się z obowiązkami zawodowymi.
W wielu działach nowy pracownik przez okres próbny robi rzeczy mniej ważne lub takie, które za chwilę może sprawdzić ktoś z większym stażem. W wielu firmach takie osoby początkowo odpowiadają za przygotowanie draftów odpowiedzi do klientów czy kontrahentów, mogą prowadzić rejestry np. korespondencji czy zadań, jakie realizuje dział. Takie zadania, za które odpowiedzialny jest pracownik bez doświadczenia, pomagają w zrozumieniu specyfiki pracy w danym przedsiębiorstwie.
Najgorszą rzeczą, jaką można zrobić zatrudniając kogoś, kto nie ma doświadczenia, jest usilne poszukiwanie niewartościowych i mało istotnych zadań. Doskonale znają to stażyści, którzy często w ramach wakacyjnych staży uczą się co najwyżej obsługi ekspresu do kawy.
Odpowiednie przydzielanie zadań dla nowego pracownika, pomoże odciążyć wielu innych pracowników z ich obowiązków i pozwoli na szybki rozwój oraz nabycie niezbędnego nowemu pracownikowi doświadczenia.
Artykuł został przygotowany przy współpracy z Grupa Progres |