Ustawa antylichwiarska ogranicza możliwości nakładania na pożyczkobiorców i kredytobiorców wysokich opłat za zaciągane zobowiązania. Firma pożyczkowa nie może bez końca windować opłat za udzielane chwilówki, ponieważ obowiązują ją określone limity kosztów pozaodsetkowych i odsetkowych. Jakie? Ile one wynoszą?
Limity z ustawy antylichwiarskiej
Wszystkie instytucje finansowe, bez względu na to, czy są to banki, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe czy firmy pożyczkowe pozabankowe, muszą stosować się do limitów kosztów wyznaczonych przez tzw. ustawę antylichwiarską.
Pożyczki chwilówki mogą mieć oprocentowanie nie wyższe niż 4-krotność stopy oprocentowania kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Obecnie wynosi ona 2,5 proc., co oznacza, że odsetki w skali roku od pożyczek i kredytów nie mogą przekraczać 10 proc.
Oprócz tego, ustawodawca ograniczył koszty pozaodsetkowe. Ich wysokość zależy od okresu, na jaki zaciągana jest pożyczka. Mogą one wynosić:
- 27,46 proc. kwoty pożyczki - przy okresie 30 dni,
- 32,39 proc. kwoty pożyczki - przy okresie 90 dni,
- 55 proc. kwoty pożyczki - przy okresie 1 roku,
- 85 proc. kwoty pożyczki - przy okresie 2 lat,
- 100 proc. kwoty pożyczki - przy okresie 3 lat.
Przy krótkoterminowych pożyczkach, a z reguły z takimi mamy do czynienia w firmach pozabankowych, najważniejszym elementem kosztów ponoszonych przez klienta jest prowizja i opłaty operacyjne czy przygotowawcze. Łączna ich wysokość nie może przekroczyć 25 proc. całkowitej kwoty kredytu oraz 30 proc. kwoty zmiennej, która wynika z iloczynu pożyczanej sumy i ułamku złożonego z okresu spłaty oraz liczby dni w danym roku.
Koszty windykacji
Jeśli pożyczkobiorca spóźnia się ze spłatą pożyczki, to pożyczkodawca jest uprawniony do naliczenia mu odsetek za opóźnienie w spłacie. Jego limit został określony odgórnie i muszą go stosować wszystkie uczciwie działające firmy pożyczkowe. Wynosi on 14 proc. w skali roku, czyli 2-krotność ustawowych odsetek. To niewiele, zważywszy że jeszcze przed nowelizacją ustawy antylichwiarskiej niektórzy pożyczkodawcy pobierali nawet kilkaset złotych za każdy dzień zwłoki ze spłatą zobowiązania pożyczkowego.
Zawsze jednak warto spłacać pożyczkę w terminie, ponieważ powstałe opóźnienia negatywnie wpływają na sytuację finansową i wiarygodność kredytową klienta. Informacje o opóźnieniu mogą zostać wpisane przez firmę pożyczkową do baz dłużników czy baz Biura Informacji Kredytowej, co skutecznie uniemożliwi zaciągnięcie w niedalekiej przyszłości np. kredytu bankowego.